W środowiskach określających się mianem „personalistów” przyjęto pejoratywne rozumienie terminu „nacjonalizm”. Powody tego stanu rzeczy przedstawili w swoich tekstach Sobiech i Wielomski. Czy nacjonalizm rzeczywiście jest synonimem szowinizmu? Oczywiście uważny Czytelnik od razu sam sobie odpowie na to pytanie, czyli stwierdzi, że to zależy od definicji nacjonalizmu. I oczywiście tak jest.
Od redakcji NMN
Polacy mają smykałkę do techniki. Nie chodzi o kreatywne majsterkowanie, ale o spektakularne osiągnięcia. Znanym dziełem inżynierii jest most łyżwowy (konstrukcja oparta na łodziach) użyty przez armię koronną w kampanii 1410 roku. Wykonany w okolicach Kozienic przez mistrza Jarosława, spławiony w okolice Czerwińska, zmontowany w pół dnia umożliwił przeprawę wielotysięcznego wojska Jagiełły wraz z wozami taborowymi. Miało to kluczowe znaczenie dla dokonania koncentracji ogółu sił polsko-litewskich i rozgromienia Krzyżaków pod Grunwaldem. Złożone zagadnienie techniczno – logistyczne zostało przeprowadzone niezwykle sprawnie.
Można by bez zbytniej przesady powiedzieć, że po moście mistrza Jarosława na sobór w Konstancji wkroczył Paweł Włodkowic ze swoimi traktatami naukowymi o obowiązku szanowania naturalnych praw wszystkich ludów i narodów.
Wstęp do numeru 2-3
Drodzy Czytelnicy,
temat tego numeru „Nowoczesnej Myśli Narodowej” ustaliliśmy kilka tygodni temu, kiedy to jeszcze mało kto wiedział o toczącym się postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie zgodności z Konstytucją tzw. aborcji eugenicznej. Nie mogliśmy wtedy przypuszczać, że oto nasz periodyk weźmie na warsztat zagadnienie, które stanie się pretekstem prawdziwej infowojennej zawieruchy. Co więcej, w międzyczasie przez Polskę przetoczyła się dyskusja dotycząca kwestii tzw. ustawy futerkowej, rzekomo chroniącej zwierzęta. Jednym słowem: sprawa życia wzbudza olbrzymie kontrowersje, co potwierdza słuszność naszej decyzji dotyczącej wyboru tematu tegoż numeru.