oświadczenie Federacji Rosyjskiej i Chińskiej Republiki Ludowej

Wspólne oświadczenie Federacji Rosyjskiej i Chińskiej Republiki Ludowej odnośnie do rozpoczynającej się nowej ery stosunków międzynarodowych oraz globalnego zrównoważonego rozwoju

4 lutego 2022 roku

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin złożył wizytę w Chinach 4 lutego 2022 r. na zaproszenie przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga. W Pekinie głowy państw odbyły rozmowy i wzięły udział w ceremonii otwarcia XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Federacja Rosyjska i Chińska Republika Ludowa, zwane dalej Stronami, wydały następujące oświadczenie.

Świat przechodzi dziś wszechstronne zmiany, a ludzkość wkracza w nową erę szybkiego rozwoju i transformacji na dużą skalę. Zachodzą takie procesy i zjawiska, jak wielobiegunowość, globalizacja gospodarcza, informatyzacja społeczeństwa, różnorodność kulturowa, transformacja globalnego systemu zarządzania i porządku światowego; wzmacniają się wzajemne powiązania i współzależności państw, rodzi się tendencja do redystrybucji równowagi sił światowych, rośnie też zapotrzebowanie społeczności światowej na przywództwo w celu zapewnienia pokojowego i postępującego rozwoju. Jednocześnie na tle trwającej globalnej pandemii nowego koronawirusa sytuacja w zakresie bezpieczeństwa międzynarodowego i regionalnego komplikuje się z każdym dniem, a globalne wyzwania i zagrożenia mnożą się. Pewne siły, reprezentujące mniejszość na arenie globalnej, nadal opowiadają się za jednostronnym podejściem do rozwiązywania problemów międzynarodowych i uciekają się do polityki siły, ingerując w wewnętrzne sprawy innych państw, szkodząc ich uzasadnionym prawom i interesom, prowokując sprzeczności, nieporozumienia i konfrontacje oraz utrudniając rozwój i postęp ludzkości, co powoduje ich zarzucenie przez społeczność międzynarodową.

Strony, działając w celu zapewnienia dobrobytu powszechnego, zwracają się do wszystkich państw o wzmocnienie dialogu i podniesienie wzajemnego zaufania, o pogłębienie wzajemnego zrozumienia, kultywowanie takich uniwersalnych wartości, jak pokój, rozwój, równość, sprawiedliwość, demokracja i wolność, poszanowanie praw narodów do samodzielnego wyboru drogi rozwoju ich krajów, jak również respektowanie suwerenności i interesów państw w zakresie bezpieczeństwa i rozwoju, o ochronę systemu międzynarodowego opartego na wiodącej roli Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz o porządek światowy oparty na prawie międzynarodowym, dążenie do prawdziwego multilateralizmu z centralną i koordynującą rolą ONZ i jej Rady Bezpieczeństwa, promowanie demokratyzacji stosunków międzynarodowych, zapewnienie osiągnięcia pokoju, stabilności i zrównoważonego rozwoju na świecie.

I

Strony wyrażają zgodny pogląd, że demokracja jest wartością ogólnoludzką, a nie przywilejem poszczególnych państw, zaś jej promocja i ochrona jest wspólnym zadaniem całej społeczności światowej.

Strony wyrażają zgodny pogląd, że demokracja jest sposobem uczestnictwa obywateli w rządzeniu własnym krajem w interesie poprawy dobrobytu ludności i zapewnienia zasady ludowładztwa. Demokracja realizuje się we wszystkich sferach życia publicznego oraz w ramach procesu ogólnospołecznego, odzwierciedla interesy całej ludzkości, ich wolę, gwarantuje ich prawa, zaspokaja ich potrzeby i chroni pomyślność. Demokracja nie jest skonstruowana podług schematów. W zależności od struktury społeczno-politycznej, historii, tradycji i cech kulturowych danego państwa jego mieszkańcy mają prawo wyboru takich form i metod wdrażania demokracji, które odpowiadają jego specyfice. Prawo oceny, czy dane państwo jest demokratyczne, przynależne jest wyłącznie jego obywatelom.

Strony stwierdzają, że Rosja i Chiny, które uważane są za mocarstwa światowe o bogatym dziedzictwie kulturowym i historycznym, mają głębokie tradycje demokracji oparte na tysiącletnim doświadczeniu rozwoju, szerokim poparciu społecznym oraz na uwzględnieniu potrzeb i pożytków obywateli. Rosja i Chiny gwarantują swoim narodom prawo, zgodnie z obowiązującymi ustawami, do uczestniczenia na różne sposoby i w różnych formach w administrowaniu państwem i w życiu publicznym. Narody obu krajów są pewne słuszności drogi, którą obrały, szanują też demokratyczne ustroje i tradycje innych państw.

Strony stwierdzają, że zasady demokratyczne urzeczywistniają się nie tylko w sprawowaniu rządów wewnątrz państw, ale także na poziomie globalnym. Podejmowane przez poszczególne państwa próby narzucenia innym krajom swoich „standardów demokratycznych”, przyznania sobie monopolistycznego prawa do oceny zgodności ze standardami demokratycznymi, wytyczenia linii podziału na gruncie ideologicznym, m.in. poprzez tworzenie wąskich bloków i sojuszy doraźnych, stanowią w istocie przykład pogwałcenia demokracji i odejścia od jej ducha oraz prawdziwych wartości. Takie próby działania w roli hegemonicznej stanowią poważne zagrożenie dla globalnego czy regionalnego pokoju i stabilności oraz kwestionują stabilność porządku światowego.

Strony wyrażają przekonanie, że ochrona demokracji i praw człowieka nie powinna być wykorzystywana jako instrument nacisku na inne kraje. Strony sprzeciwiają się nadużywaniu pojęcia wartości demokratycznych, ingerencji w wewnętrzne sprawy suwerennych państw pod pretekstem obrony demokracji i praw człowieka, a także próbom wywoływania podziałów i konfrontacji w świecie. Strony wzywają wspólnotę międzynarodową do poszanowania różnorodności kultur i cywilizacji oraz prawa narodów różnych krajów do samostanowienia. Strony są gotowe do współpracy ze wszystkimi zainteresowanymi partnerami w celu promowania prawdziwej demokracji.

Strony stoją na stanowisku, że Karta Narodów Zjednoczonych i Powszechna Deklaracja Praw Człowieka określają szlachetne cele odnośnie do powszechnych praw człowieka, ustanawiają podstawowe zasady, które powinny być przestrzegane i wdrażane w praktyce przez wszystkie państwa. Jednocześnie, ze względu na specyfikę narodową, różnice w historii i kulturze, strukturę społeczną i poziom rozwoju społeczno-gospodarczego państw, konieczne jest zaadaptowanie powszechności praw człowieka do rzeczywistej sytuacji w danym kraju oraz ochrona praw człowieka zgodnie z sytuacją w danych państwach i potrzebami ich ludności. Propagowanie i ochrona praw człowieka są przedmiotem wspólnej troski społeczności międzynarodowej. Państwa winny zwracać jednakową uwagę na wszystkie kategorie praw człowieka i systematycznie je promować. Współpraca międzynarodowa w dziedzinie praw człowieka powinna odbywać się w warunkach równoprawnego dialogu z udziałem wszystkich krajów. Wszystkie państwa winny mieć zapewnione równe prawo do rozwoju. Interakcja i współpraca w kwestiach praw człowieka powinny opierać się na równości wszystkich krajów i wzajemnym szacunku w celu wzmocnienia międzynarodowego systemu praw człowieka.

II

Strony wyrażają przekonanie, że pokój, rozwój i współpraca są głównymi elementami nowoczesnego systemu międzynarodowego. Rozwój jest kluczowym czynnikiem w osiąganiu dobrobytu narodów. Trwająca pandemia nowego koronawirusa stanowi poważne wyzwanie dla realizacji Agendy ONZ na rzecz zrównoważonego rozwoju do roku 2030. Konieczne jest usprawnienie działania partnerstwa na rzecz globalnego rozwoju i zapewnienie, że nowa jego faza charakteryzować się będzie równowagą, harmonią i inkluzywnością.

Strony wyrażają zamiar intensyfikacji prac nad połączeniem planów rozwoju Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej z inicjatywą „Jeden Pas – Jedna Droga” w celu pogłębienia praktycznej współpracy między EUG a Chinami w różnych dziedzinach, w celu wzmocnienia wzajemnych powiązań między regionami Azji i Pacyfiku oraz Eurazji. Strony potwierdzają, że koncentrują się na równoległym i skoordynowanym tworzeniu Wielkiego Partnerstwa Eurazjatyckiego oraz budowie Pasa i Szlaku, z perspektywą rozwoju stowarzyszeń regionalnych, dwustronnych i wielostronnych oraz procesów integracyjnych z korzyścią dla narodów kontynentu eurazjatyckiego.

Strony wyrażają zgodną wolę konsekwentnie pogłębiać praktyczną współpracę w zakresie zrównoważonego rozwoju Arktyki.

Strony będą wzmacniały współpracę w ramach multilateralnych mechanizmów, w tym ONZ, promując włączenie przez społeczność międzynarodową kwestii rozwoju do listy kluczowych punktów koordynacji globalnych polityk makroekonomicznych. Strony wzywają kraje rozwinięte do sumiennego wypełniania ich oficjalnych zobowiązań w zakresie udzielania pomocy rozwojowej, dostarczania krajom rozwijającym się większych zasobów, rozwiązywania problemów nierównomiernego rozwoju krajów i eliminowania przypadków nierównowagi wewnątrz państw oraz wspierania współpracy dotyczącej rozwoju globalnego i międzynarodowego. Strona Rosyjska potwierdza gotowość do kontynuowania prac nad Globalną Inicjatywą Rozwojową zaproponowaną przez Stronę Chińską, w tym do udziału w działaniach Grupy Przyjaciół wspierających Globalną Inicjatywę Rozwojową przy ONZ. Aby przyspieszyć realizację Agendy ONZ na rzecz zrównoważonego rozwoju do 2030 r., Strony wzywają społeczność międzynarodową do podjęcia praktycznych kroków w takich kluczowych obszarach współpracy, jak ograniczanie ubóstwa, bezpieczeństwo żywnościowe, zwalczanie epidemii, produkcja szczepionek, finansowanie rozwoju, zmiana klimatu, zrównoważony rozwój, w tym zielony rozwój, uprzemysłowienie, gospodarka cyfrowa, współzależność infrastrukturalna.

Strony wzywają społeczność międzynarodową do zapewnienia otwartych, równych, sprawiedliwych i niedyskryminujących warunków dla rozwoju naukowego i technologicznego, do przyspieszenia praktycznego wdrożenia osiągnięć naukowych i technologicznych do produkcji celem rozpoznania nowych impulsów nowych impulsów wzrostu gospodarczego.

Strony wzywają wszystkie kraje do zacieśnienia współpracy w dziedzinie zrównoważonego transportu, aktywnego rozwijania kontaktów i wymiany doświadczeń w zakresie rozszerzania potencjału transportowego, w tym inteligentnego i zrównoważonego transportu, rozwoju i eksploatacji szlaków arktycznych oraz rozwijania innych obszarów celem ożywienia globalnej aktywności gospodarczej po epidemii.

Strony podejmą poważne kroki i wniosą istotny wkład w walkę ze zmianą klimatu. Strony, wspólnie obchodząc trzydziestolecie przyjęcia Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, potwierdzają swoje zaangażowanie w tę konwencję, a także w realizację celów, zasad i postanowień porozumienia paryskiego, w tym zasady wspólnej, ale zróżnicowanej odpowiedzialności. Strony wspólnie będą dążyć do skutecznego i pełnego wdrożenia Porozumienia Paryskiego, zamierzają zrealizować swoje zobowiązania, a także oczekują, że kraje rozwinięte faktycznie zapewnią państwom rozwijającym się roczne wsparcie finansowe w wysokości 100 mld USD na walkę ze zmianami klimatycznymi. Strony sprzeciwiają się tworzeniu nowych barier w handlu międzynarodowym pod pretekstem walki ze zmianami klimatycznymi.

Strony są zdecydowane współdziałać w rozwoju międzynarodowej współpracy i wymiany w dziedzinie różnorodności biologicznej, biorąc czynny udział w procesie globalnego zarządzania we wszystkich tyczących się tego aspektach oraz zamierzają wspólnie promować harmonijny rozwój człowieka i przyrody, a także „zieloną” transformację w celu zapewnienia globalnego zrównoważonego rozwoju.

Głowy państw pozytywnie oceniają skuteczną współpracę Rosji i Chin w formatach dwustronnym i wielostronnym w zakresie zwalczania pandemii nowego koronawirusa, ochrony życia i zdrowia ludności obu krajów oraz narodów całego świata. Strony będą zacieśniać współpracę w zakresie opracowywania i produkcji szczepionek przeciwko nowemu koronawirusowi i leków stosowanych w jego terapii oraz pogłębiać współpracę w dziedzinie zdrowia publicznego i rozwoju nowoczesnej medycyny. Strony zamierzają wzmocnić koordynację wdrażania środków przeciwepidemicznych w celu zapewnienia skutecznej ochrony zdrowia, bezpieczeństwa i ładu w kontaktach między obywatelami obu krajów. Strony pozytywnie oceniają pracę właściwych organów i regionów obu krajów w celu zapewnienia środków kwarantanny i stabilnego funkcjonowania przejść granicznych oraz zamierzają wypracować schemat stworzenia mechanizmu wspólnego zapobiegania i kontroli epidemii na obszarach przygranicznych celem wspólnego planowania zastosowań środków przeciwepidemicznych na przejściach granicznych, wymiany informacji i budowy infrastruktury oraz podniesienia efektywności towarowych odpraw celnych.

Strony podkreślają, że zagadnienie pochodzenia nowej infekcji koronawirusowej należy do sfery nauki. Badania na ten temat powinny opierać się na wiedzy naukowej w skali globalnej, a w tym celu konieczne jest nawiązanie współpracy między naukowcami z całego świata. Strony sprzeciwiają się upolitycznieniu tej kwestii. Strona Rosyjska z zadowoleniem przyjmuje wspólne prace Chin i WHO w celu zidentyfikowania pochodzenia nowego koronawirusa i popiera wspólny raport w tej sprawie przygotowany przez Chiny i WHO. Strony wzywają społeczność międzynarodową do wspólnego opowiedzenia się za poważnym podejściem naukowym w badaniach nad pochodzeniem koronawirusa.

Strona Rosyjska wspiera udane przeprowadzenie przez Stronę Chińską Zimowych Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Pekinie w 2022 roku.

Strony wysoko oceniają poziom współpracy dwustronnej w kwestii sportu i ruchu olimpijskiego oraz wyrażają gotowość do jej dalszego stopniowego rozwoju.

III

Strony są głęboko zaniepokojone poważnymi wyzwaniami w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa międzynarodowego i wychodzą z założenia, że losy narodów wszystkich krajów są ze sobą powiązane. Żadne państwo nie może i nie powinno zapewniać sobie bezpieczeństwa w oderwaniu od bezpieczeństwa całego świata i kosztem bezpieczeństwa innych państw. Społeczność międzynarodowa musi być aktywnie zaangażowana w globalne zarządzanie w celu osiągnięcia powszechnego, kompleksowego, niepodzielnego i trwałego bezpieczeństwa dla wszystkich.

Strony potwierdzają swoje zdecydowane i wzajemne wsparcie w obronie swoich podstawowych interesów, suwerenności i integralności terytorialnej państw oraz sprzeciwiają się ingerencji sił zewnętrznych w sprawy wewnętrzne państw.

Strona rosyjska potwierdza swoje poparcie dla doktryny jednych Chin, potwierdza, że Tajwan jest integralną częścią Chin i sprzeciwia się niepodległości Tajwanu w jakiejkolwiek formie.

Rosja i Chiny sprzeciwiają się działaniom sił zewnętrznych podważających bezpieczeństwo i stabilność w regionach przygranicznych między oboma krajami, zamierzają przeciwstawiać się ingerencji sił zewnętrznych, prowadzonej pod jakimkolwiek pretekstem, w wewnętrzne sprawy suwerennych państw oraz przeciwstawić się „kolorowym rewolucjom” i zwiększyć współpracę w wyżej wymienionych obszarach.

Strony potępiają terroryzm we wszystkich jego przejawach, promują ideę utworzenia zjednoczonego globalnego frontu antyterrorystycznego z centralną rolą ONZ oraz opowiadają się za wzmocnieniem koordynacji politycznej i konstruktywnej interakcji na obszarze wielostronnych wysiłków na rzecz zwalczania terroryzmu. Strony sprzeciwiają się upolitycznieniu zagadnień zwalczania terroryzmu i przekształceniu ich w zestaw narzędzi polityki podwójnych standardów, potępiają praktykę ingerowania w wewnętrzne sprawy innych państw w celach geopolitycznych poprzez wykorzystywanie grup terrorystycznych i ekstremistycznych, a także pod sztandarem zwalczania międzynarodowego terroryzmu czy ekstremizmu.

Strony uważają, że poszczególne państwa, sojusze wojskowo-polityczne lub koalicje dążą do uzyskania, bezpośrednio lub pośrednio, jednostronnych korzyści wojskowych ze szkodą dla bezpieczeństwa innych, działając przy tym metodami nieuczciwej konkurencji, wzmacniając rywalizację geopolityczną oraz wywołując antagonizmy i konfrontacje, poważnie podważają ład bezpieczeństwa międzynarodowego i globalnej stabilności strategicznej. Strony sprzeciwiają się dalszemu rozszerzeniu NATO, wzywają Sojusz Północnoatlantycki do porzucenia ideologicznego podejścia z czasów „zimnej wojny”, poszanowania suwerenności, bezpieczeństwa i interesów innych krajów, różnorodności ich cywilizacyjnych i kulturowo-historycznych dróg rozwoju oraz obiektywnego i sprawiedliwego podejścia do procesów rozwojowych innych państw. Strony sprzeciwiają się tworzeniu zamkniętych struktur blokowych i przeciwstawnych obozów w regionie Azji i Pacyfiku oraz zachowują znaczącą czujność wobec negatywnego wpływu amerykańskiej strategii Indopacyfiku na ład i stabilność w tym regionie. Rosja i Chiny podejmują konsekwentne wysiłki na rzecz zbudowania sprawiedliwego, otwartego i zintegrowanego systemu bezpieczeństwa w regionie Azji i Pacyfiku (ang. APAC), który nie jest wymierzony przeciwko krajom trzecim i zapewnia pokój, stabilność oraz dobrobyt.

Strony z satysfakcją przyjmują wspólne oświadczenie przywódców pięciu państw dysponujących bronią jądrową w sprawie zapobiegania wojnie nuklearnej i przeciwdziałania wyścigowi zbrojeń oraz uważają, że wszystkie wszystkie mocarstwa atomowe powinny porzucić mentalność zimnowojenną i wycofać się z gry o sumie zerowej, zmniejszyć rolę broni jądrowej w swojej polityce bezpieczeństwa narodowego, wycofać broń jądrową rozmieszczoną poza granicami państwa macierzystego i zahamować nieograniczony rozwój globalnej obrony przeciwrakietowej (OPR, BMD) oraz podjąć skuteczne kroki w celu zminimalizowania ryzyka wybuchu wojen nuklearnych i wszelkich konfliktów zbrojnych między krajami dysponującymi potencjałem nuklearnym.
Strony stwierdzają, że Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej jest kamieniem węgielnym systemu międzynarodowego rozbrojenia i nierozprzestrzeniania broni jądrowej i ważną częścią powojennego systemu bezpieczeństwa międzynarodowego oraz odgrywa kardynalną rolę w zapewnianiu pokoju i optymalnych warunków rozwoju na świecie. Społeczność międzynarodowa powinna wspierać zrównoważone wdrażanie trzech filarów Układu i wspólnie chronić wiarygodność, skuteczność i powszechność tego instrumentu.

Strony są poważnie zaniepokojone utworzeniem przez Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Australię (AUKUS) „trójstronnego partnerstwa w zakresie bezpieczeństwa”, które przewiduje pogłębienie współpracy między jego uczestnikami w obszarach wpływających na stabilność strategiczną, a w szczególności ich decyzję o rozpoczęciu współpracy w dziedzinie atomowych okrętów podwodnych. Rosja i Chiny uważają, że takie działania stoją w sprzeczności z zadaniami zapewnienia bezpieczeństwa i zrównoważonego rozwoju regionu Azji i Pacyfiku, zwiększają niebezpieczeństwo rozpoczęcia wyścigu zbrojeń w regionie i stwarzają poważne ryzyko rozprzestrzeniania się broni jądrowej. Strony zdecydowanie potępiają takie kroki i wzywają członków AUKUS do rzetelnego wypełniania swoich zobowiązań w zakresie nierozprzestrzeniania broni jądrowej i rakietowej, aby wspólnie chronić pokój, stabilność i rozwój w regionie.

Głębokie zaniepokojone Stron budzą plany Japonii dotyczące zrzutu radioaktywnej wody z uszkodzonej elektrowni jądrowej Fukushima do oceanu oraz potencjalny wpływ takich działań na środowisko. Strony podkreślają, że do utylizacji wody promieniotwórczej należy podchodzić z pełną odpowiedzialnością i przeprowadzać ją właściwie na podstawie umów strony japońskiej z sąsiednimi państwami, innymi zainteresowanymi stronami i odpowiednimi strukturami międzynarodowymi oraz z zastrzeżeniem przejrzystości i podstaw naukowych, w zgodzie z prawem międzynarodowym.

Strony uważają, że wycofanie się USA z Traktatu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych krótkiego i średniego zasięgu, przyspieszenie badań i rozwoju naziemnych pocisków rakietowych średniego i krótkiego zasięgu oraz chęć rozmieszczenia ich w regionach Azji i Pacyfiku oraz Europy, jak również ich przekazanie sojusznikom, pociąga za sobą wzrost napięcia i nieufności, podnosi ryzyko dla bezpieczeństwa międzynarodowego i regionalnego oraz prowadzi do osłabienia międzynarodowego systemu nieproliferacji i kontroli zbrojeń, podważa także globalną stabilność strategiczną. Strony wzywają Stany Zjednoczone do afirmatywnej odpowiedzi na rosyjską inicjatywę i do porzucenia planów rozmieszczenia naziemnych pocisków średniego i krótkiego zasięgu w regionie Azji i Pacyfiku oraz w Europie. Strony będą nadal utrzymywać kontakty i wzmacniać koordynację w tej kwestii.

Strona Chińska wyraża zrozumienie i poparcie dla propozycji Federacji Rosyjskiej dotyczących zawierania długoterminowych prawnie wiążących gwarancji bezpieczeństwa w Europie.

Strony zauważają, że wypowiedzenie przez USA szeregu ważnych umów międzynarodowych w dziedzinie kontroli zbrojeń ma niezwykle negatywny wpływ na międzynarodowe i regionalne bezpieczeństwo i stabilność. Strony wyrażają zaniepokojenie postępami w realizacji amerykańskich planów rozwoju globalnej obrony przeciwrakietowej i rozmieszczenia jej elementów w różnych regionach świata w połączeniu z budowaniem potencjału precyzyjnej broni niejądrowej w celu uprzedzania ataków i rozwiązywania innych zadań strategicznych. Strony podkreślają znaczenie pokojowego wykorzystania przestrzeni kosmicznej i zdecydowanie popierają centralną rolę Komitetu ONZ ds. Pokojowego Wykorzystania Przestrzeni Kosmicznej w promowaniu współpracy międzynarodowej oraz utrzymywaniu i rozwijaniu międzynarodowego prawa oraz regulacji w zakresie działań w przestrzeni kosmicznej. Rosja i Chiny będą nadal umacniać współpracę w takich kwestiach, które są przedmiotem wspólnego zainteresowania, jak dalekosiężna rola działań kosmicznych oraz rozwój i wykorzystanie zasobów w kosmosie. Strony sprzeciwiają się próbom poszczególnych państw zmierzających do przekształcenia przestrzeni kosmicznej w arenę konfrontacji zbrojnej i potwierdzają swój zamiar podjęcia wszelkich niezbędnych wysiłków w celu zapobieżenia militaryzacji przestrzeni kosmicznej i wyścigowi zbrojeń w jej ramach. Będą również zapobiegać działaniom mającym na celu osiągnięcie przewagi militarnej w przestrzeni kosmicznej i jej wykorzystywaniu do działań bojowych. Strony potwierdzają potrzebę jak najszybszego rozpoczęcia negocjacji w celu zawarcia prawnie wiążącego wielostronnego traktatu opartego na podstawie rosyjsko-chińskiego projektu Traktatu w sprawie zapobiegania rozmieszczaniu broni w przestrzeni kosmicznej oraz groźbie użycia siły lub użyciu siły przeciwko obiektom znajdującym się w przestrzeni kosmicznej, który zapewniłby podstawowe i pewne gwarancje niedopuszczenia do wyścigu zbrojeń i zbrojenia przestrzeni kosmicznej.

Chiny i Rosja podkreślają, że należyta przejrzystość i środki budowy zaufania, w tym międzynarodowe zobowiązania polityczne odnośnie do nierozpoczynania procedury rozmieszczania broni w przestrzeni kosmicznej, mogą również przyczynić się do osiągnięcia celu, jakim jest uniknięcie wyścigu zbrojeń w przestrzeni kosmicznej. Środki takie powinny uzupełniać prawnie wiążący i skuteczny systemu regulujący działania w przestrzeni kosmicznej, lecz nie mogą go zastąpić.

Strony potwierdzają swoje przekonanie, że Konwencja o zakazie prowadzenia badań, produkcji i składowania broni bakteriologicznej (biologicznej) i toksycznej oraz o jej zniszczeniu (BTWC) gra zasadniczą rolę jako filar międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Chiny i Rosja podkreślają swoją determinację w zachowaniu rangi i skuteczności konwencji.

Strony potwierdzają potrzebę pełnego przestrzegania i dalszego wzmacniania Konwencji o broni biologicznej, w tym poprzez jej instytucjonalizację, wzmocnienie jej mechanizmów i przyjęcie prawnie wiążącego Protokołu do Konwencji zawierającego skuteczny mechanizm weryfikacji, a także poprzez regularne konsultacje i współpracę w rozwiązywaniu wszelkich kwestii związanych z wdrażaniem Konwencji.

Strony podkreślają, że krajowe i zagraniczne działania Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników w zakresie wojny biologicznej budzą w społeczności międzynarodowej poważne obawy i pytania dotyczące ich zgodności z Konwencją o broni biologicznej. Strony podzielają pogląd, że takie działania stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Federacji Rosyjskiej i Chin oraz szkodzą bezpieczeństwu zainteresowanych regionów. Strony wzywają Stany Zjednoczone i ich sojuszników, aby działali w sposób otwarty, przejrzysty i odpowiedzialny, należycie informując o swych działaniach wojskowo-biologicznych prowadzonych za granicą i na terytorium ich kraju, a także wspierając wznowienie negocjacji w sprawie prawnie wiążącego protokołu do Konwencji o broni biologicznej ze skutecznym mechanizmem weryfikacji.

Strony, potwierdzając swoje przywiązanie do celu, jakim jest budowa świata wolnego od broni chemicznej, wzywają wszystkie strony Konwencji o zakazie broni chemicznej do wspólnej obrony jej autorytetu i skuteczności. Chiny i Rosja są głęboko zaniepokojone upolitycznieniem Organizacji ds. zakazu broni chemicznej i wzywają wszystkich jej członków do wzmocnienia solidarności i współpracy oraz do podtrzymania tradycji podejmowania decyzji w oparciu o konsensus. Rosja i Chiny nalegają, aby Stany Zjednoczone, jako jedyne państwo będące stroną konwencji, które nie zakończyło procesu niszczenia broni chemicznej, przyspieszyły eliminację swoich zapasów tej broni. Strony podkreślają znaczenie utrzymania równowagi między zobowiązaniami państw w zakresie nierozprzestrzeniania broni jądrowej a korzyściami płynącymi z legalnej współpracy międzynarodowej w zakresie wykorzystywania zaawansowanych technologii oraz związanych z nimi materiałów i sprzętu do celów pokojowych. Strony notyfikują rezolucję „Promowanie pokojowej współpracy międzynarodowej w zakresie bezpieczeństwa międzynarodowego”, której współautorem jest Strona Rosyjska, zatwierdzoną podczas 76. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ z inicjatywy Chin i oczekują jej konsekwentnego wdrażania zgodnie z założonymi celami.

Strony przywiązują dużą wagę do koordynacji projektu sztucznej inteligencji. Strony są gotowe do wzmocnienia dialogu i kontaktów w tej sprawie.

Strony potwierdzają swoją gotowość do pogłębienia współpracy w dziedzinie międzynarodowego bezpieczeństwa informacyjnego oraz do przyczynienia się do budowania otwartego, bezpiecznego, zrównoważonego i dostępnego środowiska technologii informacyjno-komunikacyjnych ICT. Strony podkreślają, że zasady niestosowania siły, poszanowania suwerenności państwa oraz podstawowych praw i wolności człowieka oraz nieingerencji w wewnętrzne sprawy innych państw zatwierdzone kartą Narodów Zjednoczonych mają zastosowanie także do przestrzeni informacyjnej. Chiny i Rosja potwierdzają kluczową rolę Organizacji Narodów Zjednoczonych w reagowaniu na zagrożenia dla międzynarodowego bezpieczeństwa informacji i wyrażają wsparcie dla Organizacji w opracowywaniu nowych norm zachowania państw w tym zakresie.

Strony z satysfakcją przyjmują wdrożenie globalnego procesu negocjacji w sprawie IIB w ramach jednolitego mechanizmu i w tym kontekście wspierają działania otwartej grupy roboczej ONZ ds. bezpieczeństwa w wykorzystaniu technologii informacyjno-komunikacyjnych i ICT na lata 2021–2025 oraz wyrażają gotowość do zabierania głosu w formule wspólnych stanowisk w tej sprawie. Strony uważają za konieczne podjęcie zjednoczonego wysiłku społeczności międzynarodowej w celu opracowania nowych norm odpowiedzialnego postępowania państw, w tym norm prawnych, a także uniwersalnego międzynarodowego instrumentu prawnego regulującego działalność państw w sferze ICT. Strony wyrażają przekonanie, że Globalna Inicjatywa Bezpieczeństwa Danych, zaproponowana przez Stronę Chińską i wspierana zasadniczo przez Stronę Rosyjską, stanowi podstawę do dyskusji i ustanawiania przez Grupę Roboczą środków reagowania na zagrożenia bezpieczeństwa danych i inne zagrożenia dla międzynarodowego bezpieczeństwa informacji.

Strony potwierdzają swoje poparcie dla rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ nr 74/247 i 75/282 i popierają prace odnośnego komitetu ad hoc ekspertów rządowych oraz ułatwiają negocjacje w ramach ONZ w sprawie opracowania międzynarodowej konwencji w sprawie zwalczania wykorzystywania ICT do celów przestępczych. Strony podejmują inicjatywę w celu zapewnienia konstruktywnego udziału wszystkich stron w negocjacjach w celu zagwarantowania szybkich negocjacji w sprawie miarodajnej, powszechnej i kompleksowej konwencji i przedkładają ją Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ podczas 78. sesji w ścisłej zgodności z rezolucją 75/282. W tym celu Rosja i Chiny przedłożyły wspólny projekt takiej konwencji jako podstawę do negocjacji.

Strony popierają politykę internacjonalizacji administracji Internetem, opowiadają się za równymi prawami do zarządzania nim, uważają za niedopuszczalne wszelkie próby ograniczenia ich własnego suwerennego prawa do regulowania i zapewnienia bezpieczeństwa krajowych segmentów Internetu; są także zainteresowane bardziej aktywnym włączeniem Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego w rozwiązywanie tych problemów.

Strony zamierzają pogłębić współpracę dwustronną w zakresie zapewnienia międzynarodowego bezpieczeństwa informacji na podstawie odpowiedniej umowy międzyrządowej z 2015 roku. W tym celu Strony uzgodniły przyjęcie w najbliższym czasie planu współpracy rosyjsko-chińskiej w tym zakresie.

IV

Strony podkreślają, że Rosja i Chiny, jako światowe mocarstwa i stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ, zamierzają ściśle przestrzegać norm moralnych i zasad odpowiedzialności, zdecydowanie bronić systemu międzynarodowego, w którym ONZ odgrywa centralną rolę koordynującą w sprawach międzynarodowych, podtrzymywać porządek światowy oparty na prawie międzynarodowym, w tym na celach i zasadach Karty Narodów Zjednoczonych, promować wielobiegunowość i demokratyzację stosunków międzynarodowych oraz wspólnie budować zamożniejszy, stabilniejszy i sprawiedliwszy świat i razem tworzyć nowego rodzaju stosunki międzynarodowe.

Strona Rosyjska zwraca uwagę na pozytywne znaczenie koncepcji Strony Chińskiej budowania „wspólnoty przyszłości ludzkości” we wzmacnianiu solidarności społeczności międzynarodowej i łączeniu wysiłków w odpowiedzi na wspólne wyzwania. Strona chińska zwraca uwagę na pozytywne znaczenie wysiłków Strony Rosyjskiej na rzecz stworzenia sprawiedliwego wielobiegunowego systemu stosunków międzynarodowych.

Strony zamierzają stanowczo bronić nienaruszalności wyników II wojny światowej oraz istniejącego powojennego porządku światowego, bronić autorytetu ONZ i sprawiedliwości w stosunkach międzynarodowych, opierać się próbom zaprzeczania, zniekształcania i fałszowania historii II wojny światowej.

Aby zapobiec powtórzeniu się tragedii wojny światowej, Strony zdecydowanie potępią działania mające na celu zniwelowanie odpowiedzialności za okrucieństwa faszystowskich agresorów i militarystycznych najeźdźców oraz ich wspólników, także bezczeszczenie i szarganie honoru zwycięskich krajów.

Strony opowiadają się za ustanowieniem nowego rodzaju stosunków między światowymi mocarstwami, stosunków opartych na wzajemnym szacunku, pokojowym współistnieniu i wzajemnie korzystnej współpracy. Potwierdzają, że rosyjsko-chińskie stosunki międzypaństwowe nowego typu przewyższają sojusze wojskowo-polityczne zimnej wojny. Przyjaźń między dwoma państwami nie ma granic, nie zna stref zakazanych we współpracy, a wzmocnienie dwustronnej kooperacji strategicznej nie jest skierowane przeciwko krajom trzecim i nie podlega wpływowi niestabilnego otoczenia międzynarodowego oraz doraźnych zmian w krajach trzecich.

Strony ponownie podkreślają potrzebę konsolidacji społeczności międzynarodowej zamiast jej podziału oraz potrzebę współpracy zamiast konfrontacji. Strony sprzeciwiają się powrotowi stosunków międzynarodowych do stanu konfrontacji między głównymi mocarstwami, w której słabi padają ofiarą silnych. Strony zamierzają przeciwstawić się próbom zastąpienia ogólnie przyjętych i zgodnych z prawem międzynarodowym formatów i mechanizmów partykularnymi zasadami opracowanymi w „wąskim kręgu” przez poszczególne kraje lub bloki krajów, sprzeciwiać się rozwiązywaniu problemów międzynarodowych nie na podstawie konsensusu, lecz poprzez schematy lekceważenia, sprzeciwiać się polityce siły, nękania, jednostronnych sankcji i eksterytorialnego stosowania jurysdykcji, a także wypowiadać się przeciwko nadużywaniu polityki kontroli eksportu oraz za wspieraniem ułatwień w handlu zgodnie z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Strony potwierdziły zamiar wzmocnienia koordynacji polityki zagranicznej, urzeczywistnienia prawdziwego multilateralizmu, wzmocnienia współpracy w formatach wielostronnych, ochrony wspólnych interesów, utrzymania międzynarodowej i regionalnej równowagi sił oraz poprawy globalnego zarządzania.

Strony wspierają i chronią wielostronny system handlowy oparty na centralnej roli Światowej Organizacji Handlu (WTO), biorą czynny udział w reformie WTO, sprzeciwiają się też unilateralizmowi i protekcjonizmowi. Strony są gotowe wzmocnić dialog partnerski i koordynację stanowisk w kwestiach handlowych i gospodarczych będących przedmiotem wspólnej troski, aby przyczynić się do zapewnienia zrównoważonego i stabilnego funkcjonowania globalnych i regionalnych łańcuchów wartości, wspierać tworzenie bardziej otwartego, integracyjnego, przejrzystego, niedyskryminacyjnego systemu handlu międzynarodowego i zasad gospodarczych.

Strony popierają format G20 jako ważną platformę dialogu w rozwiązywaniu kwestii międzynarodowej współpracy gospodarczej i stosowania środków reagowania kryzysowego; wspólnie podejmują wysiłek w celu do wzmocnienia ducha solidarności i współpracy w ramach G20, wspierają wiodącą rolę organizacji w takich dziedzinach, jak międzynarodowa walka z epidemiami, odbudowa gospodarki światowej, wsparcie dla zrównoważonego rozwoju sprzyjającego włączeniu społecznemu oraz doskonalenie globalnego systemu zarządzania gospodarką na sprawiedliwych i racjonalnych podstawach w celu wspólnego stawiania czoła globalnym wyzwaniom.

Strony popierają pogłębienie partnerstwa strategicznego w ramach BRICS, promują rozszerzenie współpracy na trzech głównych obszarach: polityka i bezpieczeństwo, gospodarka i finanse oraz wymiana pomocy humanitarnej/kontakty międzyludzkie. W szczególności Rosja i Chiny zamierzają promować rozwój współpracy w zakresie zdrowia publicznego, gospodarki cyfrowej, nauki, innowacji i technologii, w tym technologii sztucznej inteligencji, a także zwiększyć koordynację działań krajów BRICS na platformach międzynarodowych. Strony dążą do dalszego wzmocnienia formatu BRICS Plus/Outreach jako skutecznego mechanizmu dialogu ze stowarzyszeniami i organizacjami integracji regionalnej krajów rozwijających się i rynków wschodzących.

Strona rosyjska udzieli pełnego wsparcia Stronie Chińskiej jako przewodniczącemu stowarzyszenia w 2022 roku i udzieli pomocy w owocnym przeprowadzeniu XIV szczytu BRICS.

Rosja i Chiny mają na celu kompleksowe wzmocnienie Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SCO) i dalsze zwiększenie jej roli w tworzeniu policentrycznego porządku światowego opartego na powszechnie uznanych zasadach prawa międzynarodowego, multilateralizmu, równego, wspólnego, niepodzielnego, zintegrowanego i trwałego bezpieczeństwa.

Strony uważają za istotne konsekwentne wdrażanie porozumień w sprawie usprawnienia mechanizmów przeciwdziałania wyzwaniom i zagrożeniom dla bezpieczeństwa państw członkowskich SCO oraz w kontekście rozwiązania tego problemu opowiadają się za rozszerzeniem funkcjonalności Regionalnej Struktury Antyterrorystycznej SCO.

Strony przyczyniać się będą do nadania nowej jakości i dynamiki interakcji gospodarczych między państwami członkowskimi SCO w zakresie handlu, produkcji, transportu, energii, finansów, inwestycji, rolnictwa, ceł, telekomunikacji, innowacji i innych obszarów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, w tym poprzez wykorzystanie zaawansowanych, oszczędzających zasoby, energooszczędnych i „zielonych” technologii.

Strony odnotowują owocną współpracę w ramach Szanghajskiej Organizacji Współpracy na podstawie Umowy między rządami państw członkowskich Szanghajskiej Organizacji Współpracy w sprawie współpracy odnośnie do międzynarodowego bezpieczeństwa informacji z 2009 r., a także w ramach specjalnej grupy ekspertów. W tym kontekście z satysfakcją przyjmują uchwalenie w dniu 17 września 2021 r. w Duszanbe przez Radę Szefów Państw Członkowskich SCO Planu Współdziałania Państw Członkowskich SCO w zakresie międzynarodowego bezpieczeństwa informacji na lata 2022–2023.

Rosja i Chiny za punkt wyjścia przyjmują stale rosnące znaczenie współpracy kulturalnej i międzyludzkiej dla stopniowego rozwoju SCO. W celu wzmocnienia wzajemnego zrozumienia między narodami państw członkowskich SCO będą one nadal skutecznie przyczyniać się do pogłębiania współpracy w takich dziedzinach, jak więzi kulturowe, edukacja, nauka i technologia, opieka zdrowotna, ochrona środowiska, turystyka, kontakty między ludźmi i sport.

Rosja i Chiny będą nadal pracować nad wzmocnieniem roli APEC jako wiodącej wielostronnej platformy dialogu w regionie Azji i Pacyfiku w kwestiach gospodarczych. Strony zamierzają zintensyfikować koordynację działań na rzecz pomyślnego wdrożenia „Wytycznych z Putrajaya dotyczących rozwoju APEC do 2040 r.”, koncentrując się na tworzeniu wolnego, otwartego, sprawiedliwego, niedyskryminacyjnego, przejrzystego i przewidywalnego środowiska handlowego i inwestycyjnego w regionie. Szczególny nacisk zostanie położony na kwestie walki z pandemią nowego koronawirusa i ożywienia gospodarczego, cyfryzacji szerokiego zakresu różnych sfer życia, ożywienia gospodarczego obszarów peryferyjnych oraz ustanowienia wzajemnych stosunków między APEC a innymi regionalnymi stowarzyszeniami wielostronnymi o jednobrzmiącej agendzie.

Strony zamierzają rozwijać współpracę w ramach formatu Rosja-Indie-Chiny, a także wzmacniać współpracę w takich platformach jak Szczyt Azji Wschodniej, Regionalne Forum Bezpieczeństwa ASEAN, Spotkanie Ministrów Obrony ASEAN i Partnerów Dialogu. Rosja i Chiny wspierają centralną rolę ASEAN w rozwoju współpracy w Azji Wschodniej, nadal zwiększając koordynację w zakresie pogłębiania współpracy z ASEAN i wspólnie promując współpracę w zakresie zdrowia publicznego, zrównoważonego rozwoju, walki z terroryzmem i zwalczania przestępczości ponadnarodowej. Obie Strony zamierzają kontynuować prace nad wzmocnieniem roli ASEAN jako kluczowego elementu architektury regionalnej.


Zródło: http://www.kremlin.ru/supplement/5770.


Dziękujemy za zainteresowanie naszym czasopismem. Liczymy na wsparcie informacyjne: Państwa komentarze i polemikę z naszymi tekstami oraz nadsyłanie własnych artykułów. Można nas również wpierać materialnie.

Dane do przelewów:
Instytut Badawczy Pro Vita Bona
BGŻ BNP PARIBAS, Warszawa
Nr konta: 79160014621841495000000001

Dane do przelewów zagranicznych:
PL79160014621841495000000001
SWIFT: PPABPLPK

Manifest-6-7

Od Redakcji | NMN 23-28 „BRICS”

Interwencja Rosji na Ukrainie stanowi początek końca systemu stosunków międzynarodowych, które panowały przez ostatnie dekady, najpierw jako układ zimnowojenny, a potem ten związany z hegemonią Waszyngtonu. Kompetentni analitycy na całym świecie dobrze zdają sobie sprawę z tego, że sam fakt tej interwencji jest symptomem tego właśnie początku końca, gdyż jeszcze kilka lat temu Rosja nie zdecydowałaby się na taki krok.

11-12-13-Tomasz-Banys

HARMONIA OS

Harmonia i porządek to podstawowe filary chińskiej etyki konfucjańskiej. Człowiek jest tam podmiotem, ważniejszym niż zysk i pieniądz. Nic dziwnego, że właśnie taką nazwę – HarmonyOS – nadano pierwszemu w pełni chińskiemu systemowi operacyjnemu. Czy HarmonyOS pomoże nam przezwyciężyć kult mamony i dziki konsumpcjonizm?

11-12-13-Adam-Wielomski

Nowy Jedwabny Szlak, czyli Karl Haushofer po chińsku

  1. Kody geopolityczne

Chińska myśl polityczna to dla polskiego Czytelnika autentyczna ziemia nieznana. Bariera językowa jest w przypadku myśli Dalekiego Wschodu tak wielka, że zwykle nie tylko nie znamy tamtejszych koncepcji, ale nawet nazwisk ich autorów. Zastępujemy tę wiedzę szczegółową ogólnikowymi stwierdzeniami na temat wpływu Konfucjusza i konfucjanizmu na chińską cywilizację. Niestety, nie wiemy także, co współcześni Chińczycy czytają, ponieważ oni, odwrotnie niż my, uczą się europejskich języków, ale oddają tę wiedzę rodakom w swoim języku, dla nas niedostępnym.

Niniejszy tekst poświęcony jest wpływom lub koincydencjom pomiędzy niemiecką geopolityką przełomu XIX i XX wieku a chińskim projektem Nowego Jedwabnego Szlaku. Napisaliśmy w poprzednim zdaniu wpływom lub koincydencjom, ponieważ zachodni badacze nie potrafią ustalić, czy w powstaniu pomysłu Nowego Jedwabnego Szlaku jakąś rolę odegrała nasza geopolityka, geopolityka niemiecka? W literaturze podkreśla się zbieżności między zachodnimi geopolitykami a koncepcją Nowego Jedwabnego Szlaku, nie rozstrzygając, czy i na ile mamy do czynienia z bezpośrednim wpływem1. To, co możemy stwierdzić z całą pewnością, to fakt, że pomiędzy geopolityką zachodnią a realizowaną obecnie polityką chińską zachodzą głębokie podobieństwa, które jednak mogą być zupełnie przypadkowe. Byłoby to potwierdzenie wagi geografii dla polityki, bez względu na to, czy mapę studiują planiści europejscy, czy chińscy. W tekście tym chcemy zwrócić uwagę na zaskakujące podobieństwa doktryny geopolitycznej Karla Haushofera i chińskiego projektu Nowego Jedwabnego Szlaku.

  1. Koncepcja „serca świata”

Nie będziemy w tym miejscu omawiać całej koncepcji geopolitycznej gen. Karla Haushofera, jego życia, poglądów politycznych, a także związków z Adolfem Hitlerem i III Rzeszą. Osoby zainteresowane tą problematyką odsyłamy do literatury przedmiotu. Ograniczymy się tutaj tylko do wskazania tych elementów, które interesują nas przy projekcie Nowego Jedwabnego Szlaku.

W niemieckiej geopolityce przełomu XIX i XX wieku królowała teza o końcu państw narodowych, a szerzej, państw terytorialnych małych i średnich. Pośród niemieckojęzycznych geopolityków pisali na ten temat między innymi: Friedrich Ratzel, Alfred Weber, Otto Maull, Erich Obst, Friedrich Neuwerk, Johannes Kühn, Rudolf Kjellén, Carl Schmitt, interesujący nas tutaj Karl Haushofer, jak i jego syn Albrecht. W II Rzeszy program ten wspierali najpierw pangermanie, niemieccy ekonomiści marzący o ekonomicznej autarkii Rzeszy, jak i niemieccy imperialiści. Z tego marzenia powstała wizja niemieckiej Mitteleuropy, której realizacją miał być pokój brzeski z Rosją Lenina z marca 1918 roku. W okresie międzywojennym opowiedzieli się za tą koncepcją też naziści, w czasie II wojny światowej ogłaszając budowę „przestrzeni życiowej” na Wschodzie (Lebensraum)2. Równocześnie przegraną w 1918 roku I wojnę światową Niemcy coraz bardziej postrzegali jako konflikt cywilizacji opartej na zasadzie lądowej (Państwa Centralne) z zasadą morza (państwa anglosaskie). Niemieccy geopolitycy myśl tę zaczerpnęli od Halforda Mackindera, który w 1904 roku stworzył teorię geograficznego „serca świata” (Heartland) w środkowej Azji, mającej jednoczy

wokół siebie wszystko, co lądowe, przeciwko temu, co morskie3. Wizja sojuszu euroazjatyckiego, której Mackinder bardzo się obawiał jako groźnej dla dominacji Anglosasów, została ochoczo podchwycona przez Niemców i opisana jako konflikt zasady ziemi z zasadą morza.

  1. Krótki kurs geopolityki Karla Haushofera

Wpisując się w nurt myślenia o wielkich przestrzeniach kontynentalnych, jak i konfliktu zasady ziemi i zasady morza, w okresie weimarskim emerytowany generał artylerii Karl Haushofer stworzył ideę nowego podziału politycznego globu. Uznał, że w niedalekiej przyszłości państwa małe i średnie będą zanikać i wykształci się podział świata na sześć wielkich przestrzeni: 1) amerykańską ze Stanami Zjednoczonymi, obejmującą obydwie Ameryki; 2) kontynentalno-europejską z Niemcami; 3) anglosasko-kolonialną z Wielką Brytanią; 4) chińską; 5) dalekowschodnią z Japonią; 6) ZSRR z nieformalną dominacją rosyjską.

Głoszona przez gen. Haushofera idea końca państw narodowych i konieczności zastąpienia ich wieloprzestrzennymi imperiami nie była w Niemczech niczym nowym. Jego oryginalność polegała na poglądzie, że wyliczone przezeń wielkie przestrzenie ze względów geograficznych są skazane na zblokowanie się w sojusz imperiów lądowych, pozostających w śmiertelnym konflikcie z sojuszem imperiów morskich. Przyszłość polityki światowej XX wieku miała zależeć od powstania strategicznego sojuszu niemiecko-rosyjskiego, politycznie opartego na wspólnocie państw pokonanych w I wojnie światowej i wykluczonych z tego powodu z udziału w polityce globalnej, gdzie dominowały zwycięskie mocarstwa anglosaskie: Wielka Brytania ze swoim imperium kolonialnym, wchodzące do polityki europejskie Stany Zjednoczone i, podczepiona pod obydwa te mocarstwa, słabnąca Francja ze swoim imperium kolonialnym i systemem antyniemieckich sojuszy w Europie Środkowo-Wschodniej (Mała Ententa). Sojusz Berlina z komunistyczną Moskwą byłby nie tylko sojuszem państw pokonanych i zmarginalizowanych, niezadowolonych z narzuconego im systemu wersalskiego, lecz zarazem potęg antyliberalnych, gdyż Haushofer nie wierzył w trwałość Republiki Weimarskiej, licząc na jej obalenie przez nacjonalistów, a w 1933 roku popierając hitlerowców4. Obydwie antyliberalne potęgi miały podzielić pomiędzy siebie Europę Wschodnią. Jego geopolityczne marzenie spełniło się w sierpniu 1939 roku, wraz z zawarciem i skonsumowaniem w szybkim czasie Paktu Ribbentrop-Mołotow.

Karl Haushofer zakładał, że do sojuszu niemiecko-radzieckiego, rodzącego się od układu w Rapallo (1922), wkrótce zaczną zbliżać się inne ośrodki wielkoprzestrzenne, które zostały niedocenione i pominięte w Wersalu. Przede wszystkim miała to być cesarska Japonia i Włochy Benito Mussoliniego. Tych ostatnich geopolityk nie poważał i uważał je za zbyt słabe, by współdecydowały o polityce światowej, jednak ich konflikt z Wielką Brytanią i Francją, a wskutek tego zbliżenie z Niemcami pod koniec lat trzydziestych, zmusiły go do wydzielenia Mussoliniemu własnej wielkiej przestrzeni w basenie Morza Śródziemnego5. Zdecydowanie inne zdanie miał o Japonii. Haushofer gościł w Tokio kilkakrotnie jako wysłannik wojskowy Kajzera jeszcze przed wybuchem wojny w 1914 roku, przez pewien czas wykładał na tamtejszym uniwersytecie nauki wojskowe. W tym czasie nauczył się języka japońskiego, a w przededniu wojny (1913) obronił pracę doktorską na temat geograficznych podstaw obronności tego kraju6, co po wojnie, po przejściu na emeryturę wojskową, pozwoliło mu stać się wykładowcą akademickim. Geopolityk ten był radykalnym japonofilem, zafascynowanym starożytną kulturą tego kraju, instytucją sakralnego cesarza i militaryzmem. To on w czasie III Rzeszy uzasadnił sojusz rasistowskich Niemiec z Japonią, dowodząc, że Japończycy to „honorowi aryjczycy” 7 Dalekiego Wschodu, których kultura jest starsza od greckiej i rzymskiej, i trwa nieprzerwanie od starożytności po XX wiek. Myśl tę uznano za oficjalne uzasadnienie sojuszu z niearyjskimi Japończykami.

Być może dziwi nas dzisiaj zaliczenie cesarskiej Japonii do potęg kontynentalnych, skoro jedno spojrzenie na mapę całkowicie wystarcza do stwierdzenia, że jest to państwo wyspiarskie, podobnie jak Wielka Brytania. Haushofer postrzegał Japonię jako państwo lądowe, w okresie międzywojennym przesuwające się z wysp na ląd azjatycki, wypierając na nim słabe Chiny, których najludniejsze tereny w latach trzydziestych znalazły się pod okupacją japońską. Geopolityk był przekonany, że konflikt ten Japończycy wygrają „walcząc jedną ręką”8 i gdy w końcu zajmą cały Kraj Środka, to faktycznie staną się mocarstwem lądowym. Stąd wykreślenie przez niego Chin z przyszłej mapy geopolitycznej świata i wcielenie ich do przestrzeni japońskiej.

  1. Blok kontynentalny Eurazji

Przez krótką chwilę, między 17 września 1939 a 22 czerwca 1941 roku, nad Eurazją panuje blok potęg kontynentalnych. Powstała oś Berlin-Rzym-Moskwa-Tokio, wokół której gromadzą się pomniejsi sojusznicy: Węgry, Finlandia, Rumunia, Chorwacja, Słowacja, Bułgaria, Hiszpania, Turcja. Sojusz ten definitywnie załamał się w czerwcu 1941 roku, wraz z atakiem III Rzeszy na Związek Radziecki. Haushofer uznał ten atak za geopolityczną tragedię i zapowiedź przegranej wojny, choć nie ośmielił się tego ani powiedzieć publicznie, ani myśli takiej ogłosić drukiem. Jednak to, że nabrał przekonania, że Niemcy czeka szybka klęska, zgodnie stwierdzają wszyscy jego biografowie i badacze koncepcji. Był raczej zdziwiony, że broniły się aż do 1945 roku9. Można więc rzec, że marzenie niemieckiego geopolityka zostało zrealizowane pomiędzy sierpniem 1939 (Pakt Ribbentrop-Mołotow) a czerwcem 1941 roku. Wygląd Eurazji w tym okresie przedstawia mapa nr 1.

Pierwszy raz wizję sojuszu Berlin-Moskwa-Tokio przeciwko dominacji anglosaskiej Haushofer przedstawił już w 1925 roku10. Wspominał o takiej geopolitycznej układance właściwie od początku dojścia Hitlera do władzy, gdyż już w pismach z lat 1934-193511. Jednak najpełniej wyraził ją w przeddzień ataku III Rzeszy na Związek Radziecki, gdy opublikował liczącą pięćdziesiąt stron broszurę Blok Kontynentalny. Mitteleuropa-Eurazja-Japonia (Der Kontinentalblock. Mitteleuropa-Euroasien-Japan), w naszym przekonaniu stanowiącą autentyczne ukoronowanie jego myśli geopolitycznej.

W tej broszurze Karl Haushofer rysuje znaną nam już wizję sprzeczności między zasadą ziemi a zasadą morza, z wielokrotnym odwołaniem się do pism wspominanego wcześniej Mackindera12. Zasadę morza niemiecki geopolityk łączy z potęgami anglosaskimi, które kontrolują oceany za pomocą floty wojennej. Flota oceaniczna pozwala Wielkiej Brytanii utrzymywać imperium kolonialne i przewagę nad światem za pomocą konfliktowania przeciwko sobie państw lądowych, subsydiując jedne finansowo przeciwko drugim i wspomagając sojuszników na morzu. Jednocześnie Londyn utrzymuje strategiczne punkty dla komunikacji morskiej na całym świecie (Gibraltar, Malta, Kanał Sueski, Singapur, Hongkong, Bermudy, Jamajka, Falklandy itd.) i handluje ze wszystkimi stronami podsycanych przez siebie konfliktów13. Prymat Anglosasów na morzach Haushofer uznaje za rzecz stałą i trudność nie do pokonania w krótkim czasie. Obca jest mu myśl kręgów dworskich z okresu II Rzeszy, że Niemcy wybudują wielką flotę i przebiją się na Atlantyk, aby pokonać anglosaską blokadę morską, odcinającą ich od kolonii, rynków światowych, produktów i surowców kolonialnych. Bitwa Jutlandzka (1916) pokazała nierealność tego marzenia, a po zniszczeniu cesarskiej floty na mocy Traktatu Wersalskiego, nawet ekonomiczna potęga III Rzeszy nie da rady jej odbudować w szybkim czasie. Zresztą nie sposób budować dziesiątki pancerników i krążowników, i równocześnie produkować tysiące czołgów. Przemysł niemiecki ma swoje ograniczenia, podobnie jak budżet państwa. Dlatego lepiej jest Niemcom produkować czołgi, aby stać się potęgą lądową. Stąd Haushoferowska wizja zjednoczenia Eurazji, za pomocą sojuszu III Rzeszy (tytułowa Mitteleuropa), ZSRR, Japonii i Italii (pominiętej w tytule jako potęga drugorzędna).

Istotą koncepcji Haushofera jest odwrócenie geostrategiczne: dotąd Wielka Brytania opasywała cały świat euroazjatycki swoją flotą, dusząc gospodarki swoich wrogów za pomocą blokady morskiej (brytyjska „strategia Anakondy”14), odcinając ich od szlaków handlowych biegnących przez morza i oceany. Lecz zjednoczone w wielkim euroazjatyckim sojuszu Niemcy panujące nad kontynentem europejskim, Włochy dominujące w basenie Morza Śródziemnego, panujące nad Azją Środkową i Syberią ZSRR oraz górująca nad Chinami Japonia wspólnie dysponują wszystkimi surowcami, jakie tylko można sobie wyobrazić. To wielka euroazjatycka przestrzeń zajmująca połowę świata, a więc z natury autarkiczna, samowystarczalna. Sojusz potęg lądowych odmieni warunki gry: teraz zjednoczona Eurazja zaprowadzi blokadę kontynentalną Wielkiej Brytanii. Londyn będzie nadal panował na morzach, ale nie będzie miał z kim i czym handlować, poza Ameryką i własnymi koloniami w Afryce. Blokujący dotąd lądy Anglicy zostaną zepchnięci do mórz i wszystkie porty Eurazji zostaną dla nich zamknięte, skoro Niemcy podbiły kontynent europejski, Italia basen Morza Śródziemnego, Rosja zamknie wszystkie porty północnej Europy i Azji, od Murmańska do Władywostoku, a Japonia od Władywostoku po Kanton. Japończykom zostaje tylko zdobycie Indii, Indochin i Malajów15, a Niemcom i Włochom – Egiptu. I wtenczas powstanie sytuacja, że Anglicy będą królować na morzach, nie mogąc zawinąć do żadnego portu Eurazji. Dlatego Haushofer swoją wizję określa mianem „aksjomatu europejskiej polityki wynikłym z geopolityki”, gdyż „Eurazji nie sposób jest okrążyć”, skoro stanowi ona samowystarczalną autarkiczną wielką przestrzeń16, w odróżnieniu od Anglii, która potrzebuje euroazjatyckich rynków do życia.

Reasumując, koncepcja Karla Haushofera to dalekosiężny i niepozbawiony wizjonerskiego geniuszu projekt odwrócenia światowej geopolityki: zjednoczenie Europy i Azji w jeden sojusz polityczno-militarno-ekonomiczny Eurazji i wypchnięcie zeń Anglosasów na Oceany. Świat zostałby podzielony na: 1) bogatą w surowce Eurazję; 2) angielską strefę kolonialną w ówcześnie słabo zagospodarowanej i zaludnionej Afryce; 3) kontynent amerykański rządzony przez Stany Zjednoczone, który geopolitycy niemieccy określali pogardliwym mianem „wielkiej wyspy”17, stojąc na stanowisku, że centrum świata i jego rozwoju znajduje się w Eurazji.

  1. Nowy Jedwabny Szlak – zarys projektu

W sposób dość mglisty idea Nowego Jedwabnego Szlaku pierwszy raz została przedstawiona przez lidera Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga jesienią 2013 roku, przy okazji wielostronnego spotkania przywódców wielu państw azjatyckich w Kazachstanie. Pierwotny projekt zakładał budowę transpaństwowej infrastruktury kolejowej w celu zwiększenia obrotów handlowych Chin ze swoimi zachodnimi sąsiadami (Kazachstan i pozostałe republiki postradzieckie w Azji, Pakistan i Iran). Początkowo chińską propozycję potraktowano jako doktrynę propagandową, mającą na celu wyjście Pekinu z izolacji w Azji. Chiny otoczone były bowiem przez państwa im wrogie lub niechętne (Wietnam, Indie, Rosja), często sprzymierzone ze Stanami Zjednoczonymi (Korea Południowa, Japonia). O charakterze propagandowym przedsięwzięcia świadczyły także pierwsze deklaracje finansowe na budowę nowych szlaków handlowych, liczone w dziesiątkach milionów dolarów, co nie rokowało szans na wielkie projekty. Jak się wydaje, początkowo Pekinowi rzeczywiście chodziło tylko o powiększenie swoich wpływów i zdobycie sympatii w państwach azjatyckich i muzułmańskich na obszarze postradzieckim.

Jednak projekt szybko nabierał dużego rozmachu, coraz bardziej naśladując Jedwabny Szlak ze starożytności i średniowiecza. Wskazać tutaj można na kilka fundamentalnych korekt pierwszego projektu, który daleki był od jasności:

1) Wciągnięcie Rosji. Pierwotny plan nie przewidywał udziału Rosji w projekcie18 i, jak się zdaje (nie zostało to nigdy wyartykułowane), był pomyślany jako projekt alternatywny wobec rosyjskich planów euroazjatyckiej unii gospodarczej, stanowiącej próbę odbudowy wpływów politycznych Moskwy w byłych republikach radzieckich za pomocą wspólnoty handlowej. Brak Rosji w tym planie właściwie uniemożliwiał dociągnięcie chińskich linii handlowych aż do Unii Europejskiej, wyjąwszy mocno skomplikowaną (politycznie i geograficznie) drogę lądowo-morską przez państwa postradzieckie w Azji i na Kaukazie, zahaczając ewentualnie o Bliski Wschód i prowadząc przez Bałkany. Jednakże współpraca rosyjsko-chińska stała w fundamentalnej sprzeczności z wieloletnią tradycją współzawodnictwa obydwu państw w Azji. Współpracę Moskwy z Pekinem zrodziła, sprowokowana przez Amerykanów, wojna domowa w Syrii, gdy obydwa państwa stworzyły blok poparcia dla prezydenta Baszara al-Asada w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Rosja popierała prezydenta Syrii z przyczyn geostrategicznych (bazy wojskowe dające wyjście jej floty na Morze Śródziemne) i ze względu na eksport broni do tego państwa. Chiny widziały zaś w Syrii szlak handlowy i obawiały się jego zamknięcia przez rząd zainstalowany przez Amerykanów. Obydwa państwa były także zaniepokojone kolejnymi operacjami militarnymi USA w świecie, skierowanymi przeciwko ich interesom i sojusznikom. Współpraca polityczna w sprawie Syrii zaowocowała najpierw wielkim kontraktem na eksport rosyjskiego gazu ziemnego do Chin, a następnie wciągnięciem Rosji do projektu Nowego Jedwabnego Szlaku.

Przyłączenie Rosji do chińskiego projektu Nowego Jedwabnego Szlaku było kwestią decydującą dla rozmiaru tego projektu. Przestrzenie rosyjskie dały możliwość stworzenia wygodnej trasy kolejowej (ewentualnie także autostrady) z Szanghaju i Pekinu, aż do Berlina i Paryża, idącej przez Rosję i Polskę, przy czym większość szlaku biegłaby przez Rosję, czyli przez jedno państwo. A czym mniej państw tranzytowych, tym mniejsze niebezpieczeństwo zablokowania projektu z powodu zmiany polityki przez rząd któregoś z jego uczestników. Jest to największa niedogodność nitki południowej, idącej przez Azję Centralną i północną część niestabilnego Bliskiego Wschodu. Mimo tradycji wzajemnej rywalizacji Rosji i Chin, w tej chwili mówi się już nawet o odnodze „polarnej” czy „arktycznej” Nowego Jedwabnego Szlaku, czyli o wpuszczeniu Chińczyków do rosyjskich północnych portów19. Niewątpliwie jest to skutek polityki amerykańskiej, prowadzącej logicznie do sojuszu obydwu mocarstw przeciwko hegemonicznym zapędom Waszyngtonu i ustanowieniu Pax Americana.

2) Zaszachowanie Indii. Chiny i Indie od dziesięcioleci są w złych stosunkach ze względu na konkurencję o prymat w południowej Azji i spory graniczne w Himalajach. Te ostatnie mają charakter ambicjonalny, ponieważ przedmiotem konfliktu są niezamieszkałe ziemie przygraniczne, położone bardzo wysoko i wiecznie pokryte śniegiem, acz o dość sporej powierzchni. W pewnej mierze jest to także spadek po sporach Pekinu z Moskwą, gdy Delhi stało przeciwko Pekinowi. Dlatego od samego początku Indie próbują zablokować projekt Nowego Jedwabnego Szlaku. Dlatego Chiny postanowiły dokonać okrążenia Indii od północy i południa. Proponując Delhi poprowadzenie nitki Nowego Jedwabnego Szlaku przez ich terytorium dokonały zarazem dwóch operacji okrążających to państwo:

– od południa tworząc projekt Nowego Jedwabnego Szlaku drogą morską; miałby on opływać Indie i korzysta

z portów zaprzyjaźnionych z Pekinem, a skłóconych z Indiami, dwóch państw islamskich: Pakistanu i Bangladeszu,

– od północy prowadząc nitkę Nowego Jedwabnego Szlaku przez skrajnie wrogi Indiom Pakistan, przy okazji finansując wszystkie prace związane z infrastrukturą kolejową i drogową projektu na terytorium tego islamskiego państwa.

W ten sposób Chiny nie tylko zignorowały niechęć Hindusów do swojego projektu, lecz także sprzymierzyły się z tradycyjnymi wrogami tego państwa, czyli Pakistanem i Bangladeszem, okrążając Hindusów geopolitycznie i handlowo20.

3) Bliski Wschód. Przeprowadzenie nitki Nowego Jedwabnego Szlaku przez Pakistan i Ocean Indyjski, korzystając z portu w Karaczi, a ewentualnie także z portów w Bangladeszu, otwiera możliwość zbudowania kolejnej odnogi handlowej na Bliski Wschód. O ile nitka południowa, prowadząca do Unii Europejskiej przez Bałkany, co najwyżej zahaczałaby o region (droga przez północny Iran i państwa kaukaskie), o tyle teraz mowa jest o oddzielnej nitce prowadzącej aż do Egiptu. Oznaczałoby to stworzenie trwałego sojuszu chińskiego z państwami szyickimi regionu: przede wszystkim z Iranem, zdominowanym przez szyitów Irakiem, a także Syrią (klan al-Asada, wyznający alawityzm, uznawany jest jako odłam szyityzmu). Oznaczałoby to sojusz Pekinu z wszystkimi islamskimi wrogami Stanów Zjednoczonych w regionie, przy okazji zabezpieczając im dostęp do ich pól naftowych. Równocześnie nitka morska Nowego Jedwabnego Szlaku, okrążając od południa Indie, także prowadzi na Bliski Wschód, konkretnie do Zatoki Perskiej, z której Państwo Środka importuje dziś ok. ½ zużywanej przez siebie ropy naftowej21. W razie ewentualnej blokady Morza Chińskiego przez flotę amerykańską, cysterny mogłyby przewozić ropę naftową drogą kolejową bezpośrednio z Iranu lub też tankowce chińskie (lub państw zaprzyjaźnionych) mogłyby przewozić ropę naftową z Bliskiego Wschodu do pakistańskiego Karaczi, gdzie byłaby przepompowywana do cystern i drogą kolejową wysyłana do Chin. W ten sposób mocarstwo to, słabe na morzu, uniezależniłoby się od skutków w sytuacji amerykańskiej blokady morskiej swoich portów. Warto także pamiętać o chińskich staraniach o zbudowanie baz wojskowych, w tym portów dla marynarki wojennej, między innymi w Tanzanii i na Madagaskarze, aby szerzej wejść do Afryki i móc tutaj chronić militarnie swoje gigantyczne inwestycje w tutejsze gospodarki. Chińczycy są także bardzo zainteresowani współpracą handlową z Egiptem, gdyż dałoby im to drogę lądową do północno-wschodniej Afryki.

4) Zaangażowane środki finansowe. Gdy ogłoszono projekt budowy Nowego Jedwabnego Szlaku, to jego koszt miał zamknąć się w kilkudziesięciu milionach dolarów na inwestycje i ponad stu milionach wyłożonych na specjalny bank inwestycyjny, kredytujący wspólne przedsięwzięcia chińsko-azjatyckie. W sumie koszty miały zamknąć się w kwocie mniejszej niż 200 milionów dolarów. Dziś podawane liczby są gigantyczne. W Internecie znaleźć można kwoty od kilkuset miliardów dolarów, aż po astronomiczną kwotę kilku bilionów. Chiński ekspert finansowy i doradca ministerstwa obrony narodowej Song Hongbing, goszcząc w Sejmie RP w listopadzie 2016 roku, publicznie podał kwotę ok. 2 bilionów dolarów22. Innymi słowy, z punktu widzenia naszych wyobrażeń o pieniądzu można rzec, że środki na sfinansowanie tego projektu są nieograniczone.

Nikt jeszcze w historii świata nie widział inwestycji gospodarczej na kwotę 2 bilionów dolarów. Dlaczego Chiny są zdolne wydać tak niewyobrażalne pieniądze, aby zbudować Nowy Jedwabny Szlak? Wracamy do refleksji gen. Haushofera.

6. Cel: wyrwać się z uchwytu anglosaskiej Anakondy

Chiny mają ten sam problem natury geopolitycznej, który ponad dwieście lat temu miał Napoleon Bonaparte, w pierwszej połowie XX wieku najpierw cesarskie, a potem nazistowskie Niemcy, a w drugiej połowie XX stulecia Związek Radziecki: są wzrastającym mocarstwem, lecz tylko lądowym. Największym wrogiem Napoleona była Anglia, a straciwszy swoją flotę pod Trafalgarem (1805), nie miał jak zaatakować Wysp Brytyjskich. Stąd jego próba odcięcia Anglików od handlu z Europą poprzez jej podbój i zmuszenie wszystkich pokonanych państw do zamknięcia przed nimi swoich portów. Chęć zamknięcia portów w Murmańsku i Archangielsku w 1812 roku zawiodła go aż do klęski poniesionej pod Moskwą. Flota II Rzeszy nie przebiła się przez blokadę brytyjską w czasie Bitwy Jutlandzkiej (1916), co zmusiło Niemców do uderzenia wszystkimi siłami na front wschodni i próby zbudowania Mitteleuropy, aby osiągnąć autarkię wobec rynków światowych, do których nie dopuszczała ich angielska flota. Poszukiwania przez Adolfa Hitlera „przestrzeni życiowej” w Polsce, na Bałkanach i w Rosji były kolejną próbą stworzenia ekonomicznej autarkii, aby ominąć blokadę brytyjską i stworzyć na wschodzie własny samowystarczalny obszar gospodarczy. To samo próbowali zrobić Sowieci wobec dominacji floty amerykańskiej, budując przestrzeń euroazjatycką i dlatego też Amerykanie tyle zainwestowali w skłócenie ich z Chinami, aby im to uniemożliwić.

W każdym z powyższych przykładów potęga lądowa była lub w każdej chwili mogła zostać odcięta od rynków światowych przez anglosaską blokadę morską i budowany przez nią system sojuszy, złożonych z sąsiadów mocarstwa, przestraszonych jego wzrostem i agresywnością. Na tym właśnie polegała „strategia anakondy” opisywana barwnie przez Haushofera. Jego oryginalny wkład do geopolityki polegał na zaproponowaniu – w miejsce tradycyjnej walki potęg lądowych o dominację nad Eurazją – ich strategicznego sojuszu, aby stworzyć wspólną gospodarczą przestrzeń euroazjatycką i wygnać z niej Anglosasów, zamykając przed nimi wszystkie porty. Euroazjatyckie zwierzę miało się tak rozrosnąć, żeby anglosaska flota nie była zdolna, niczym anakonda, owinąć się wokół Euroazji i jej zadusić. Stąd pogląd niemieckiego geopolityka o straszliwym błędzie Hitlera, który w 1941 roku z powodów ideologicznych zaatakował Związek Radziecki, zamiast tworzyć wraz z nim ówczesny „nowy jedwabny szlak” prowadzący do okupowanych przez Japonię Chin, w celu wspólnego wyparcia Anglosasów z Indii i Bliskiego Wschodu. Haushofer chciał powstania zjednoczonej Eurazji i, obok niej, dwóch prowincjonalnych „wysp”: angielskiej i amerykańskiej.

Chińczycy przemyśleli po swojemu problem geopolityczny Eurazji i wyciągnęli wnioski jeszcze dalej idące niż Haushofer: nie należy uciekać anglosaskiej anakondzie tworząc sojusz euroazjatyckich potęg militarnych podbijających słabszych sąsiadów, lecz – zamiast podbojów – zaproponować zyski z tej konstrukcji wszystkim ludom, przez które mają iść linie komunikacyjne. I gdy Haushofer w sposób obrzydliwy usprawiedliwiał agresję na Polskę i Pakt Ribbentrop-Mołotow23, to Chińczycy nie chcą nikogo atakować i podbijać, proponując wszystkim udział w zyskach z przedsięwzięcia. W zależności od tego, które z nitek Nowego Jedwabnego Szlaku zostaną ostatecznie zrealizowane, zyski czerpać będzie z projektu od 50 do 64 państw. Chińczycy budują blok euroazjatycki bez jakichkolwiek haseł podboju i tworzenia imperium. Przeciwnie, w proponowanej przez nich wersji globalizacji podkreślane są takie elementy jak: 1) wielobiegunowość świata w miejsce hegemonii Stanów Zjednoczonych; 2) pluralizm cywilizacyjno-kulturowy bez narzucania komukolwiek kulturowej westernizacji albo sinoizacji; 3) brak uniwersalistycznej ideologii, pod pretekstem której ktokolwiek miałby sprawować hegemonię nad światem24. Stąd mamy szereg działań Chin wymierzonych w amerykańską hegemonię nad światem. Mowa nie tylko o Nowym Jedwabnym Szlaku, lecz także o ich aktywności (faktycznemu liderowaniu) w grupie BRICS i aktywności kredytowej wobec państw rozwijających się, zbliżonej do Międzynarodowego Funduszu Walutowego25.

Metodami całkowicie pokojowymi Chiny próbują zrobić dziś to, co nie udało się Napoleonowi, Kajzerowi, Hitlerowi i przywódcom radzieckim: zbudować imperium światowe nie mając floty i wbrew Anglosasom dominującym na morzach. W tej chwili ok. 85-90% chińskiego eksportu i importu idzie drogą morską26. Państwo to zaś od stuleci nie posiada znaczącej floty, która mogłaby chronić jego handel zamorski przed ewentualną blokadą morską ze strony zagrożonych w swojej hegemonii Stanów Zjednoczonych. Przewaga amerykańska na wodzie jest ogromna, zarówno co do liczby okrętów, jak i ich uzbrojenia i stosowanej techniki. Pościg za Amerykanami w zbrojeniach morskich trwałby dziesięciolecia i mógłby się nie udać nawet za pięćdziesiąt lat. Budowa floty nie daje gwarancji sukcesu i pochłonie gigantyczne koszty, czego dowodzi przykład Trafalgaru. Dlatego politycy w Pekinie wyliczyli, że sposobem pewniejszym będzie ominięcie ewentualnej blokady poprzez zastąpienie handlu morskiego szybkimi liniami kolejowymi i autostradami Nowego Jedwabnego Szlaku27. Równocześnie Chiny, zamiast budować wielką flotę oceaniczną, budują przede wszystkim systemy zwalczania okrętów wroga za pomocą nadbrzeżnych systemów rakietowych, a także małe jednostki i desantowce, konieczne do ewentualnego zbrojnego zjednoczenia ze zbuntowanym Tajwanem.

Cel gigantycznego i niezwykle kosztownego projektu Nowego Jedwabnego Szlaku jest dla wszystkich przejrzysty: chodzi o dokonanie odwrócenia geopolitycznego. Do tej pory podstawą handlu były linie morskie, tanie w eksploatacji, lecz powolne. Transport morski z Szanghaju do Europy trwa ok. 50-60 dni. Za pomocą szybkich kolei skróci się do ok. 7-10 dni. Oczywiście, towary ciężkie i o wielkich gabarytach nadal opłacać się będzie wozić drogą morską. Dlatego Chińczycy budują nitkę morską przez Ocean Indyjski, dlatego rozbudowują swoją flotę (nawet budują lotniskowiec) i chcą wybudować kanał w Nikaragui, łączący Pacyfik z Atlantykiem, aby uniezależnić się od kontrolowanego przez Amerykanów Kanału Panamskiego. Jednak zbudowanie Nowego Jedwabnego Szlaku połączyłoby całą Eurazję – od Lizbony i Rotterdamu, przez Egipt i Zatokę Perską, aż po Archangielsk, Szanghaj i Hong-Kong w jeden superorganizm gospodarczy, wypierający Anglosasów nie tylko z Eurazji, ale może i nawet, w przyszłości, z czarnej Afryki.

Wedle tego projektu, nad Eurazją panowałyby trzy wielkie organizmy polityczno-ekonomiczno-militarne: Chiny, Rosja i Unia Europejska (czyli Niemcy). Eurazja stałaby się wielką strefą handlu i pokoju. Tak, pokoju, gdyż dominujący nad Eurazją Pekin dbałby o pokój i zachowanie istniejących granic, skoro w skład projektu wchodziłoby od 50 do 64 państw, a wojna w jednym miejscu natychmiast mogłaby przerwać którąś nitkę Nowego Jedwabnego Szlaku i zagroziłaby zyskom wszystkich uczestników. Wielkim beneficjentem projektu byłaby także Polska, ze względu na swoje położenie na równinie środkowo-europejskiej, łączącej Rosję z państwami zachodnimi. Zagnieżdżeni w polskich elitach politycznych liczni agenci amerykańscy będą robili wszystko, aby projekt ten storpedować, ponieważ w nowej scenerii geopolitycznej Amerykanie panowaliby nad morzami, które nagle straciłyby wiele ze swojego znaczenia handlowego. Anglosaska sfera wpływów z czasem ograniczyłaby się do obydwu Ameryk, Wielkiej Brytanii i niektórych państw afrykańskich, ewentualnie także do odrzucających chińską supremację Indii. Stąd tak dramatyczna walka dyplomacji amerykańskiej o zablokowanie tego projektu za pomocą państw satelickich (w tym i Polski)28.

Prawda jest taka, że konfrontacja chińsko-amerykańska – której zasadniczym punktem jest Nowy Jedwabny Szlak – jest nie do uniknięcia, a jej stawką jest faktyczne panowanie nad światem. Dobrze problem ten ujmuje polski analityk Julian Skrzyp, który pisze:

Na naszych oczach toczy się więc wielka gra dwóch mocarstw globalnych, tj. Stanów Zjednoczonych i Chin. Obydwa mocarstwa mają swoje interesy w różnych częściach świata, przy czym interesy te z zasady są przeciwstawne. (…) W dyskusji nad specyfiką amerykańskich koncepcji geopolitycznych panuje zgodność, że najważniejszym zadaniem jest niedopuszczenie do sytuacji, aby jedno z wielkich mocarstw przekształciło się w supermocarstwo panregionalne lub koalicja wielkich mocarstw (Rosja–UE–Chiny) opanowała całą Eurazję, gdyż stanowiłoby to realne wyzwanie dla dotychczasowej pozycji Waszyngtonu. W takim układzie geostrategicznym oznaczałoby to stopniowe przejęcie Wyspy Świata (Eurazja–Afryka), ograniczenie sfery wpływów (USA, przyp. autora) do zachodniej hemisfery oraz powstanie potencjału geoekonomicznego przewyższającego zasoby USA29.

Niestety, jak się wydaje, zarówno w Waszyngtonie, jak i w Pekinie przeczytano, przestudiowano i wyciągnięto wnioski z pism gen. Haushofera.

Adam Wielomski

1 K. Niemiec, Teorie „Hearthlandu” i „Rimlandu” jako jeden z możliwych geopolitycznych kluczy do odczytania XXI-wiecznych chińskich projektów globalnych, [in:] J. Marszałek-Kawa (red.), Perspektywy i bariery rozwoju chińskiej gospodarki, Toruń 2016, s. 8-35; M. Adamczyk, Nowy Jedwabny Szlak jako próba stworzenia mocarstwa lądowego w myśl klasycznych teorii geopolitycznych, „Kultura-Historia-Globalizacja”, 2017, nr 22, s. 4-8.

2 W literaturze cf. R. Sprengel, Kritik der Geopolitik. Ein deutscher Diskurs, 1914-1944,Berlin 1996; P. Chiantera-Stutte, Destino Mitteleuropa! Fra scienza geografica, geopolitica e pensiero politico conservatore da Ratzel a Hitler, „Filosofia Politica”, 2011, nr 1, s. 29-44; M. Ziętek-Wielomska, A. Wielomski, Europejskie wielkie przestrzenie i ich wrogowie, „Opcja na Prawo”, 2019, nr 154, s. 4-17.

3 H.J. Mackinder, The Geographical Pivot of History, „Geographical Journal”, 1904, nr 4, s. 421-37.

4 F. Ebeling, Geopolitik. Karl Haushofer und seine Raumwissenschaft, 1919-1945, Berlin 1994, s. 101-02.

5 R. Matern, Karl Haushofer und seine Geopolitik in den Jahren der Weimarer Republik und das Dritten Reiches. Ein Beitrag zum Verständnis seiner Ideen und seines Wirkens, Karlsruhe 1978, s. 89-93, 151-58. Cf. K. Haushofer, Analogie ai sviluppo politico e culturale in Italia, Germania e Giappone, Roma 1937, s. 6-7, 20-21; idem, Geopolityczne spełnienie trójkąta [1940],[in:] A. Wolff-Powęska, E. Schulz (red.), Przestrzeń i polityka. Z dziejów niemieckiej myśli politycznej,Poznań 2000, s. 493-94.

6 K. Haushofer, Dai Nihon. Betrachtungen über Groß-Japan Wehrkraft, Weltstellung und Zukunft, Berlin 1913.

7 H.H. Helwig, The Demon of Geopolitics. How Karl Haushofer ‘Educated’ Hitler and Hess, Lanham 2016, s. 150.

8 K. Haushofer, Der Kontinentalblock. Mitteleuropa-Euroasien-Japan, München 1941, s. 13.

9 R. Matern, Karl Haushofer…, s. 180-83, 187-88; F. Ebeling, Geopolitik, op. cit., s. 167; B. Hipler, Hitlers Lehrmeister. Karl Haushofer als Vater der NS-Ideologie, St. Otillen 1996, s. 205; H.H. Helwig, The Demon of Geopolitics, op. cit., s. 186-88.

10 Cf. K. Haushofer, Der Ost-Eurasiatische Zukunftsblock, „Zeitschrift für Geopolitik“, 1925, nr 2, s. 81-87.

11 K. Haushofer, Staat, Raum und Selbstbestimmung, [in:] idem (red.), Raumüberwindende Mächte. Macht und Erde, Leipzig 1934, t.3, s. 76; K. Haushofer, Weltmeere und Weltmächte, Berlin 1935, s. 143-54.

12 K. Haushofer, Der Kontinentalblock, op. cit., s. 5, 21, 38, 45.

13 Ibidem, s. 35-36.

14 Ibidem, s. 4, 6-7, 21.

15 Ibidem, s. 16-17.

16 Ibidem, s. 33.

17 C. Schmitt, Land und Meer,Stuttgart 2008 [1942], s. 101.

18 M. Kaczmarski, Nowy Jedwabny Szlak: uniwersalne narzędzie chińskiej polityki, „Komentarze OSW”, 2015, nr 161, s. 4.

19 O. Alexeeva, F. Lasserre, La Russie, la Chine et la Route de la Soie Polaire, „Diplomatie”, 2020, nr. 102, s. 53-56.

20 A. Głogowski, Nowy jedwabny szlak – geopolityczne znaczenie współpracy z Islamabadem, „Przegląd Geopolityczny”, 2016, nr 16, s. 15-25; S. Granger, Les nouvelles Routes de la Soie: rêve chinois, cauchemar indien, „Diplomatie”, 2018, nr 90, s. 58-61.

21 B. Maury, Les nouvelles routes de la soie Au Moyen-Orient: complexité d’une région essentielle pour la Chine, „Diplomatie”, 2019, nr 101, s. 58-61.

22 Autor tego tekstu był na tym spotkaniu, zob. naszą relację: Czy Stany Zjednoczone zostaną wyspą? Prof. Song Hongbing w Sejmie RP (29 XI 2016), na stronie konserwatyzm.pl.

23 K. Haushofer, Der Kontinentalblock, op. cit., s. 32-35.

24 T. Dranicki, Chińska wizja globalizacji, „Colloquium”, 2021, nr 1, s. 36-47. Pisaliśmy o tym w tekście: Chiny: imperium bez misji?, na stronie internetowej konserwatyzm.pl (tekst z 22.02.2021).

26 M. Adamczyk, Nowy Jedwabny…, s. 3.

25 T. Dranicki, Chińska wizja…, s. 48-49.

27 Ibidem, s. 12.

28 B. Courmont, L’administration Trump au défi des Routes de la Soie, „Diplomatie”, 2018, nr 90, s. 54-57.

29 J. Skrzyp, Chiny i Stany Zjednoczone Ameryki w ujęciu geopolitycznym, „Przegląd Geopolityczny”, 2018, nr 23, s. 10-11.


Dziękujemy za zainteresowanie naszym czasopismem. Liczymy na wsparcie informacyjne: Państwa komentarze i polemikę z naszymi tekstami oraz nadsyłanie własnych artykułów. Można nas również wpierać materialnie.

Dane do przelewów:
Instytut Badawczy Pro Vita Bona
BGŻ BNP PARIBAS, Warszawa
Nr konta: 79160014621841495000000001

Dane do przelewów zagranicznych:
PL79160014621841495000000001
SWIFT: PPABPLPK

Stanisław Adamczyk

Rewolucja cyfrowa a nowoczesne państwo narodowe.

Informacja to forma energii, z której zbudowana jest zbiorowa świadomość. Wolny przepływ idei i równa konkurencja między nimi to warunek spontanicznej ewolucji zmierzającej do rozwoju każdej cywilizacji. Także ludzkiej. Czy aby powstanie gigantów branży IT i wymuszone „pogłębianie cyfrowe” nie są narzędziami, które mogą być użyte przeciwko ludzkości?