Przytoczone w tytule słowa jednego z bohaterów filmu „Chłopaki nie płaczą” w reżyserii Olafa Lubaszenki jak ulał pasują do strategii kształtowania społeczeństwa masowego, prowadzonej przez Republikę Federalną Niemiec od lat 70. XX wieku do dziś. Jednym z jej narzędzi jest muzyka elektroniczna.