Bez wątpienia jesteśmy obecnie świadkami wpędzania społeczeństwa w coś, co można by nazwać społeczną psychozą. Mnogość bodźców, jakimi jesteśmy codziennie bombardowani, utrudnia nam docieranie do istotnych informacji, bo giną one w szumie informacyjnym. Z pewnością wiąże się to z tym, że wielu z nas traci zdolność do analizowania rzeczywistości w sposób obiektywny. Czy wobec tego można jeszcze mówić o zdrowym społeczeństwie?